"Nasz Nowy Dom" z nową prowadzącą ruszy w Polsacie lada dzień. Ta edycja, bardziej niż dotychczasowe, jest narażona na uszczypliwe komentarze widzów. Widać to już po premierze nowej czołówki programu.
Program: „Nasz nowy dom” w przyszłym roku będzie świętował swoje dziesięciolecie!Już prawie od dekady Katarzyna Dowbor wraz z ekipami remontowymi odwiedza rodziny w potrzebie po to, by
W pierwszym odcinku najnowszej edycji Naszego Nowego Domu ekipa programu odwiedziła rodzinę w Bielsku-Białej. W starym, zniszczonym domu mieszkali pani Anna z mężem Adamem i dwoma synami – Jakubem i Michałem. Nasz Nowy Dom - Oglądaj w Polsat Box Go polsatboxgo.pl - Najlepsze seriale, filmy i sport na żywo
Katarzyna Dowbor wpadła na pomysł, który z pewnością spędzi teraz Edwardowi Miszczakowi sen z powiek. Była prowadząca programu "Nasz nowy dom" ujawnia, co zabolało ją podczas pożegnania z nadawcą. Wspomniała też, co zrobiłaby inaczej na jego miejscu oraz jaki format mógłby się z tego zrodzić!
Oglądaj w IPLA.TV: Nasz nowy dom - sezon 10, odcinek 1: Antonin Nasz nowy dom w czwartek o godz. 20:05 w Telewizji POLSAT. Nasz Nowy Dom Zobacz także: Nasz nowy dom - odcinek 106: Dzierżanowo Nasz nowy dom - odcinek 105: Szczytno Nasz nowy dom - odcinek 104: Wierzbno Nasz nowy dom - odcinek 103: Morąg Nasz nowy dom - odcinek 102: Chojno
Oglądaj program „ Nasz nowy dom ” online na IPLA.TV. Rosanów to licząca niespełna tysiąc mieszkańców wieś położona niemal w samym centrum Polski. Mieszka tam trzypokoleniowa rodzina. Pani Sylwia, jej córka Alicja i jej dziadek Jerzy. Mężczyzna przyjął je pod swój dach ze względu na warunki, w jakich wcześniej żyły.
. Przed wyjazdem do Norwegii przez kilka miesięcy szukaliśmy domu do wynajęcia. W końcu udało nam się znaleźć prawdziwą okazję: dom z czynszem o 5 tys. NOK niższym niż inne domy w Hamar i okolicach. Oczywiście coś za coś: to dość zaniedbany dom, który za rok ma zostać wyburzony. Standard jest niższy niż ogólnie przyjęty w Norwegii (sporo remontowych fuszerek, brak starannego wykończenia, pralkoszuszarki, ogrzewania podłogowego i wielu innych udogodnień), ALE stwierdziliśmy, że trochę go odświeżymy i będzie super na początek w nowym kraju Agencja nieruchomości niczego nie ukrywała – już w ogłoszeniu napisali o standardzie i planach rozbiórki. Jednak dzięki temu w domu można robić wszystko: malować i urządzać po swojemu, trzymać zwierzęta itd. To dla nas bardzo ważne, bo przyjechaliśmy tu z Szyszką, a nie wszyscy właściciele zgadzają się na trzymanie zwierząt. Okazało się też, że nieświadomie staliśmy się cichymi bohaterami naszego osiedla i małej afery (pato)deweloperskiej Dom jest otoczony pięknym, dużym ogrodem – na planie zagospodarowania przestrzennego widać, że to największa i najbardziej atrakcyjna działka w okolicy. Właśnie dlatego inwestor planuje wyburzyć ten dom, podzielić działkę na cztery i wybudować w tym miejscu aż cztery kilkupiętrowe domy, a potem sprzedać je z dużym zyskiem. Sąsiedzi nie chcą się na to zgodzić, planują protestować i mają nadzieję, że inwestor nie dostanie pozwolenia na budowę. Po pierwsze nie chcą tu placu budowy, po drugie to osiedle z niską zabudową, a po trzecie szkoda im tych pięknych roślin, rosnących tu bujnie od ponad pięćdziesięciu lat. Dzięki temu sąsiedzi przyjęli nas bardzo ciepło, od razu pierwszego dnia Zwłaszcza norweska rodzina z dziećmi, mieszkająca tuż obok nas. Większość naszego osiedla to emeryci, więc sąsiedzi bardzo ucieszyli się, że zamieszka tu rodzina z dziećmi. Co więcej, okazało się, że Irenka i synek sąsiadów od sierpnia będą chodzić razem do pierwszej klasy! Już byłam z nimi na “besøksdag” w nowej szkole – napiszę o tym więcej w kolejnym poście. O norweskim podejściu do autyzmu też będzie! Jeśli macie jakieś pytania, piszcie w komentarzach. W zależności od stopnia ich złożoności, postaram się odpowiadać tutaj lub w kolejnych postach Nasze początki w Norwegii dzień po dniu możecie obserwować na Instagramie bloga – tam jesteśmy najczęściej! Trzymajcie się! Liczba odsłon: 3 455 Nie przegap niczego! obserwuj nas na Instagramie @ – tam dzieje się najwięcej! zapisz się do newslettera – w pierwszej wiadomości dostaniesz darmowy ebook „150 zabaw Montessori dla dzieci w wieku 0-6 lat” i będziesz ze mną w stałym, wartościowym kontakcie (nie wysyłam spamu!) polub blog na Facebooku – wrzucam tam linki do nowych tekstów, mądre opinie i głupie obrazki dołącz do grupy Matki Dzikich Dzieci – to najfajniejsza grupa na fejsie: dużo wsparcia, zero hejtu A jeśli lubisz to, co robię – komentarz, lajk lub udostępnienie moich postów jest najlepszym sposobem, aby to pokazać Dziękuję! Miłośniczka drapania po pleckach. Matka, która odpuściła. Zamiast rodzicielskiej spiny i perfekcjonizmu woli święty spokój, puzzle, skakanie po kałużach i książki Astrid Lindgren. Mieszka w Warszawie, ale pisze o Skandynawii, którą odwiedza kiedy tylko ma okazję. Szczęśliwa żona mężczyzny z dalekiej północy. Rozpieszcza na potęgę - głównie siebie i męża... a dzieci tylko od czasu do czasu :) SPODOBAJĄ CI SIĘ TAKŻE:
nasz nowy dom 106